Marketing z ludzką twarzą, czyli słów kilka o odejściu od natrętnej sprzedaży.
18 czerwca, 2015 0 komentarzyWobec zmian, jakie zachodzą w marketingu internetowym, można wysnuć wniosek, że dzisiaj nie chodzi o to, żeby sprzedać coś i od razu zaksięgować zysk, lecz o to, żeby wzbudzić w klientach chęć kupna i oprócz tego zapewnić im wrażenie, że zyskali coś więcej niż tylko poszukiwany produkt.
Hasłem przewodnim nowoczesnego e-marketingu jest interaktywność. Wpisuje się ona w tzw. inbound marketing, czyli działanie nastawione na relację z klientami dopuszczającą, a nawet wymagającą zaangażowania z ich strony. Jest to przeciwieństwo outbound marketingu, który opierał się na zarzucaniu użytkowników reklamami bez uwzględniania ich zdania. Typowymi narzędziami outbound marketingu były: mailing, reklamy pojawiające się na odwiedzanych stronach lub w wyszukiwarkach, spam na forach itp.
Ten trend wyraźnie schodzi na drugi plan, a nawet postrzegany jest coraz częściej negatywnie przez odbiorców (źródło: http://www.e-marketing.pl/artyk/artyk129.php). Dr Urszula Szulczyńska i mgr Natalia Jeż w pracy pt. „Postrzeganie przez internautów wybranych form promocji internetowej – wyniki badań ankietowych” zauważają, że dla 54% badanych internautów najbardziej denerwującą formą jest reklama graficzna w postaci wyskakujących okienek, bannerów itp. Kolejną wyjątkowo drażniącą reklamą jest ta rozsyłana mailowo (22%). Po wpisaniu w wyszukiwarkę internetową frazy „jak zablokować reklamy” otrzymujemy ponad 1 mln wyników. To daje wyobrażenie o postrzeganiu dotychczasowej formy promocji przez internautów.
Zmiana sposobu myślenia
Narzędziami inbound marketingu – obecnie bardzo popularnymi i oferującymi rozmaite możliwości – są media społecznościowe oraz budowanie lojalnej „społeczności” za ich pośrednictwem. Służą temu rozmaite działania mające sprawić, że marka będzie kojarzyła się pozytywnie.
Jak wynika z raportu „Polski e-commerce w Google” dostępnego na stronie leadbullet.pl, content marketing stanowi obecnie jeden z najprężniej rozwijających się nowych trendów w dziedzinie e-commerce. Opiera się on na założeniu, żeby oprócz reklamy produktu odbiorca otrzymał również wartość dodaną w postaci informacji – merytorycznej, ciekawie podanej, przydatnej. Z raportu wynika, że stawianie na wartościowe treści (content) będzie coraz silniejszym trendem w ciągu bieżącego roku. Korzyści płynące z takiego podejścia są podwójne. Z jednej strony pozytywnie wpływa ono na wizerunek marki, która zyskuje sobie rozgłos i opinię rzetelnej oraz fachowej, z drugiej zaś, wskutek modyfikacji wprowadzonych w algorytmach wyszukiwania Google, wysoką pozycję w wynikach wyszukiwania zapewnią już nie słowa kluczowe umieszczone w niskiej jakości tekstach, lecz właśnie linki prowadzące do wartościowych artykułów. Firmy, które od dawna stawiają na takie treści, odnotowują już wzrost zainteresowania konsumentów marką, większy ruch na stronach internetowych oraz umocnienie zaufania i lojalności klientów.
Ucontentowanie odbiorcy
Internauci poszukujący potrzebnych im informacji cenią sobie porady fachowców i sprawdzone wiadomości. Z badań serwisu JakKupowac.pl wynika, że prawie 20% użytkowników szuka możliwości zakupów w sieci, tyle samo sięga po informacje o rozrywkach (źródło: http://webhosting.pl/W.Internecie.Polacy.szukaja.przede.wszystkim.informacji.rozrywki.i.tanszych.zakupow). Internauci nie są jednak bezkrytyczni: zwracają uwagę na wiarygodność wiadomości i ich fachowość. Bez trudu rozpoznają, które wpisy na forach dyskusyjnych są w istocie przekazem reklamowym.
Content marketing jest zatem odpowiedzią na coraz większą nieufność oraz zirytowanie wobec nachalnej reklamy. Na jego rosnące znaczenie wskazuje wielu specjalistów w tej dziedzinie – i to nie od dzisiaj. Już w ubiegłym roku magazyn „Forbes” umieścił tę formę działania marketingowego pośród najważniejszych trendów na następny rok. Jeśli chodzi o kolejne miesiące roku 2015 – widać to jeszcze wyraźniej. Content marketing oraz personalizacja przekazu, odchodzenie od „korpomowy” na rzecz języka zrozumiałego dla odbiorcy, operującego bliskimi mu kodami to zdaniem specjalistów przyszłość i siła inbound marketingu. Jako przykład podają m.in. kampanię IKEA z poradami fachowców na temat urządzania wnętrz. Cieszyła się ona ogromną popularnością (http://www.reklamawinternecie.pl/1786-trendy-w-e-marketingu-na-2015-rok.html) i stanowiła świetną realizację zasad nowego marketingu internetowego. Specjalistyczne porady budziły zainteresowanie i zaufanie, przyciągały odbiorców i nastawiały ich pozytywnie do marki. A przecież o to właśnie chodzi we współczesnym marketingu.
Brak komentarzy
Przejdz do rozmowyBrak komentarzy!
Możesz być pierwszym rozpoczynającym konwersację.