Aktualności

Sprawdź jak możesz dać dziecku szansę na międzynarodową edukację. Polscy maturzyści zasilają szeregi najlepszych uczelni na świecie

Sprawdź jak możesz dać dziecku szansę na międzynarodową edukację. Polscy maturzyści zasilają szeregi najlepszych uczelni na świecie

5 grudnia, 2013 0 komentarzy

Nie od dzisiaj wiadomo, że najlepszą inwestycją w przyszłość dziecka jest inwestycja w edukację. Niewielu rodziców wie, że znająca język angielski polska młodzież może studiować wszędzie, również na elitarnych uczelniach za granicą.

W rankingach najlepszych uniwersytetów na świecie, polskich szkół szukać należy w okolicach czwartej setki. Mimo prestiżu wybranych polskich uczelni, nie stanowią one bezpośredniej konkurencji dla uczelni brytyjskich, duńskich czy amerykańskich.

W rzeczywistości, w której niemal co czwarty absolwent jest bez pracy, dyplom lokalnego uniwersytetu nie zapewnia zatrudnienia po ukończeniu studiów.

Tymczasem, pracodawcy przychylnym okiem patrzą na aplikantów, którzy mają za sobą doświadczenie nauki i życia za granicą. Zgodnie z globalną ankietą pracodawców ‘QS Global Employer Survey’ aż 62% pracodawców potwierdziło, że edukacja międzynarodowa i studia za granicą stanowią dużą przewagę nad konkurentami w procesie rekrutacji na stanowiska pracy. W czasach, w których bezrobocie bezlitośnie dotyka właśnie ludzi młodych, świeżo po studiach, to doświadczenie międzynarodowe może być panaceum na problem. Zwłaszcza, że dyplom prestiżowej uczelni otwiera drzwi do kariery w każdym zakątku świata.

Proces rekrutacji na studia za granicą jest zupełnie odmienny od tego, który występuje na polskich uczelniach. Często duża liczba dokumentów w języku angielskim, które trzeba przygotować, odstrasza i stanowi czynnik ograniczający liczbę kandydatów z Polski na studia zagraniczne. Obecnie jednak standardem europejskim jest zwracanie się do indywidualnych doradców edukacyjnych, którzy pomogą nie tylko wybrać odpowiednią uczelnię i kierunek, lecz również strategicznie zarządzać karierą dziecka.

„Coraz więcej rodziców podejmuje decyzję o wysłaniu dzieci za granicę. Nie tylko do Niemiec i Wielkiej Brytanii. Najbardziej wymagającym klientom oferujemy uczelnie w Dubaju, Shanghaju czy San Francisco. Zazwyczaj decydują się na ten krok po ich maturze- na studia licencjackie, choć coraz większa liczba rodziców zwraca się do nas również z prośbą o pomoc w znalezieniu prestiżowego liceum w Wielkiej Brytanii czy Szwajcarii” – mówi Olga Siczek, konsultant do spraw studiów w Wielkiej Brytanii firmy Elab, świadczącej usługi konsultingowe dotyczące edukacji za granicą. Firma ta posiada ekskluzywną umowę partnerską i jest oficjalnym przedstawicielem wielu renomowanych uczelni zagranicznych, za jej pośrednictwem możliwe jest również uzyskanie stypendiów naukowych. „Polscy uczniowie są zdolni i posiadają wyniki z egzaminów, które umożliwiają im walkę o miejsca na takich uczelniach jak University of Cambridge czy University College London – pozycje z absolutnej czołówki rankingowej. Niestety, w społeczeństwie jak dotąd brak jest świadomości i informacji o możliwościach kształcenia u najlepszych.

Polski egzamin dojrzałości oraz dyplomy ukończenia studiów z polskich uczelni to zielone światło na większość uniwersytetów na świecie, w tym na te najlepsze – zaczynając od Imperial College London, kończąc na Harvard University. „Przy dobrej znajomości języka angielskiego, w walce o miejsce na uczelni Polacy startują z tego samego miejsca, co Niemcy czy Brytyjczycy. Od lat pomagamy młodym Polakom w aplikacji i z radością widzimy, że nasze wspólne wysiłki przynoszą rezultaty w postaci miejsc na świetnych uczelniach o międzynarodowym prestiżu” dodaje ekspert Elab. Formalności, które często przerażają aplikantów, można zostawić profesjonalistom.

Mity dotyczące kosztów studiowania są kolejnym czynnikiem odstraszającym młodych Polaków, i ich rodziców, od składania aplikacji na studia za granicą. Panuje przekonanie o wysokim czesnym, które pokryć trzeba z własnej kieszeni. W praktyce, większość krajów europejskich oferuje obywatelom UE atrakcyjne pożyczki lub pokrywa koszty ich studiów z pieniędzy publicznych. Za darmo można studiować między innymi w Szkocji czy Danii.

W Anglii natomiast, rząd pokrywa koszt czesnego w formie niskooprocentowanej pożyczki.

Jeśli wraz z dziećmi zastanawiacie się nad najlepszym kierunkiem na pomaturalne kroki, poważnie rozważcie wyjazd na zagraniczne uczelnie. Nie ma lepszej inwestycji niż w przyszłość własnego dziecka. Polacy, tak samo jak rodzice zza zachodniej granicy,  mogą zaoferowarać latoroślom drzwi do światowej kariery. Dziś jest to łatwiejsze niż kiedykolwiek.

Zobacz również: www.elab.edu.pl

Foto: freedigitalphotos.net

Brak komentarzy

Przejdz do rozmowy

Brak komentarzy!

Możesz być pierwszym rozpoczynającym konwersację.

<