Usługi dostępne w chmurze już dziś przynoszą znaczne udogodnienia wszystkim przedsiębiorcom, zarówno małym, jednoosobowym firmom, jak i menadżerom dużych, międzynarodowych korporacji. Przykłady można podawać w nieskończoność – od interaktywnego kalendarza, poprzez ułatwiające tworzenie dokumentacji aplikacje, aż po łączenie księgowości z systemami bankowymi.
Nowe technologie, które dziś są świetnymi narzędziami ułatwiającymi wyprzedzenie konkurencji, szybko stają się standardem w prowadzeniu przedsiębiorstwa. Jak podaje Gartner, w samym 2013 roku rynek związany z cloud computingiem wzrósł o 18,5%. Wygląda na to, że nadszedł czas na przeprowadzkę do chmury. Od czego zacząć?
Przenoszenia działalności do chmury nie musimy na szczęście rozpoczynać od zera. Wszyscy mamy już w tym jakieś doświadczenie. Korzystamy przecież z poczty elektronicznej, a stanie w kolejce w banku tylko po to, by zrealizować przelew, dawno odeszło w niepamięć. Coraz trudniej wyobrazić też sobie, by z powodzeniem prowadzić firmę pozbawioną strony internetowej bądź przynajmniej profilu na serwisie społecznościowym. A zatem pierwszy krok w chmurach już został postawiony! Najszersza definicja chmury obliczeniowej podaje, że stanowi ona całość usług polegających na przetwarzaniu danych przy pomocy przestrzeni dyskowej i aplikacji oferowanych przez zewnętrznych usługodawców. Jesteśmy zatem w chmurze, gdy prezentujemy swoją firmę na Facebooku, przesyłamy mejlem fakturę, a także gdy robimy przelew za pomocą systemu bankowości elektronicznej. Czas na kolejne kroki. Jakie korzyści możemy dzięki nim osiągnąć?
Przestrzeń dyskowa
Bez względu na to, co stanowi przedmiot naszej działalności, tworzenie i archiwizacja danych wymaga przestrzeni dyskowej na naszym komputerze. Jeszcze do niedawna wiązało się to z rozbudowywaniem firmowych komputerów, a także z wykorzystywaniem płyt DVD, pamięci USB i przenośnych twardych dysków do przechowywania danych. Jest to szczególnie uciążliwe, gdy nasza praca wiąże się z częstymi wyjazdami służbowymi, prezentowaniem efektów pracy poza firmą oraz edytowaniem dokumentów przez zespół złożony z kilku pracowników. Wirtualny dysk jest tu niesłychanie pomocny. Nie dość, że trzymamy wszystkie pliki w jednym miejscu, to jeszcze mamy do nich dostęp z każdego urządzenia łączącego się z Internetem, a nie tylko ze służbowego komputera. Łatwiej jest zaprezentować efekt swojej pracy klientowi i nanosić poprawki, a w dodatku można to zrobić z każdego miejsca na świecie. Nie do przecenienia jest także możliwość edytowania dokumentu przez cały zespół pracowników w tym samym czasie – wystarczy tylko każdemu z nich przypisać zdalny dostęp do pliku.
Aplikacje
Do niewątpliwych korzyści płynących z przenoszenia biznesu do chmury należy możliwość korzystania z dostępnych w chmurze aplikacji. Niektórzy potrzebują tylko podstawowego pakietu biurowego, inni wymagają profesjonalnych programów graficznych, a w dużych korporacjach wykorzystywane są nawet rozbudowane platformy łączące różne aplikacje w sprawnie działający system. W każdym przypadku jest to korzystne dla pracowników – aplikacje działają sprawnie nawet na mało rozbudowanym sprzęcie (w końcu za ich prawidłowe funkcjonowanie odpowiada firma dostarczająca usług w chmurze), można mieć do nich dostęp w każdym miejscu i o każdej porze, a do tego są niezależne od systemu operacyjnego, na którym pracujemy. W związku z tym do chmury przenosi swoje produkty większość producentów oprogramowania, w tym nawet najwięksi gracze, jak oferujący zestaw usług Office 365 Microsoft oraz firma Adobe, znana przede wszystkim jako właściciel Photoshopa.
Kopie zapasowe i bezpieczeństwo
Pracując w chmurze mamy pewność, że wszystkie nasze pliki są całkowicie bezpieczne i niezależne od wypadków losowych. Skoro nie znajdują się one na służbowym komputerze, lecz na zdalnych, rozproszonych serwerach, nie grozą im pożary, kradzieże ani nagłe skoki napięcia. Nawet, jeśli nasz komputer ulegnie zniszczeniu, pliki są w chmurze bezpieczne. Specjaliści zajmujący się bezpieczeństwem danych zapewniają również, że są one również lepiej chronione przed cyberprzestępcami, niż dane przechowywane na prywatnych lub służbowych komputerach. Trzeba tylko pamiętać o tym, by nie udostępniać osobom niepowołanym dostępu do chmury, a dane wrażliwe trzymać w sektorze prywatnym.
Oszczędności
W chmurze jest znacznie oszczędniej niż poza nią. Zacznijmy od tego, że do obsługi działających w chmurze aplikacji nie są potrzebne ultraszybkie komputery, dlatego możemy zaoszczędzić na sprzęcie. Ogromną część wydatków na komputeryzację firmy pochłaniały zwykle licencje na oprogramowanie, a aplikacje dostępne w chmurze są dla nich świetną alternatywą. Niektóre z nich, jak np. pakiet biurowy dostępny w usłudze Google Drive, są zupełnie darmowe, za inne płacimy w abonamencie. To spora oszczędność, bo koszty ponosimy tylko wtedy, gdy rzeczywiście z danej aplikacji korzystamy, zamiast płacić za nią z góry. Natomiast oferowane przez takie firmy, jak Google, Dropbox czy Microsoft wirtualne dyski w wersjach biznesowych kosztują zazwyczaj po kilka euro miesięcznie. Z dużym wydatkiem musimy liczyć się tylko wtedy, gdy potrzebujemy przestrzeni dyskowej liczonej w terabajtach, a wtedy chyba lepiej jednak pozostać przy inwestowaniu w rozbudowę własnego komputera.
I na koniec – wygoda
Wszystkie powyższe zalety pracy w chmurze niewątpliwie zachęcają do przenoszenia biznesu w świat wirtualny. Ale nie zapominajmy o jeszcze jednym argumencie – obsługa nowoczesnych aplikacji działających w chmurze jest zazwyczaj bardzo prosta. Miejmy nadzieję, że dzięki ekspansji cloud computingu niebawem nasza praca będzie tak przyjemna, jak prowadzenie konta na Facebooku.
Autor: http://www.datalab.pl/