Praca przy biurku jak praca przy taśmie – tak samo niezdrowa dla nóg!
8 grudnia, 2014 0 komentarzyProgramista, urzędniczka, czy pracownik call center, są tak samo narażeni na choroby krążenia nóg, jak pracownicy „stojący”: ekspedientka, czy operator frezarki. Jeśli nie możemy pozwolić sobie na zmianę zawodu powinniśmy pamiętać o wspomaganiu naszych nóg w trakcie pracy – radzą eksperci
Informatyk, ekspedientka, fryzjerka, urzędnik, chirurg, operator maszyny na taśmie produkcyjnej – to zawody, których tylko pozornie nic nie łączy. Wszystkie one wiążą się z ryzykiem przewlekłej choroby żył. Grupa ryzyka jest niestety bardzo duża. Dr nauk med. Mariusz Kózka z Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie, autor poradnika „Sposób na żylaki” włącza do niej nawet gospodynie domowe lub kobiety, które bardzo dużo czasu spędzają na nogach przy zajęciach domowych, gotując czy prasując, które dodatkowo rzadko wychodzą z domu. Z badań* przeprowadzonych niedawno przez Ośrodek Badań Opinii Adama Kowalskiego (OBOAK) na zlecenie marki Veera wynika, że jako niezdrowe dla nóg postrzegane są przede wszystkim zawody „stojące”, jak ekspedientka, czy fryzjer (54% odpowiedzi). Jako najczęstsze dolegliwości związane z pracą biurową ankietowani wskazywali zaś bóle kręgosłupa (wszyscy), potem pogarszający się wzrok (67%), a jako trzecie żylaki (49%).
Jednak ta, całkiem spora świadomość zagrożenia zdaniem dr Mariusza Kózki nie przekłada się na profilaktykę. – Nawet lekarze, czy pielęgniarki, którzy z racji wykonywanego zawodu powinni być bardziej świadomi, nie przywiązują do niej odpowiedniej wagi – mówi.
Połowa pań i prawie połowa panów
Oprócz wspomnianych zawodów możemy jeszcze wyliczyć co najmniej kilkanaście innych, a i to nie będą wszystkie, w których nasze nogi zasługują na szczególną uwagę. W największym skrócie: predestynowane są do niej osoby, których praca wymaga nieprzerwanej pozycji siedzącej lub stojącej.Najczęściej na żylaki skarżą się kobiety, problem z prawidłowym krążeniem ma aż 53 proc. kobiet w Polsce.
– Kobiety są szczególnie narażone na żylaki ze względu na swoją budowę anatomiczną i działanie hormonów, wysoki poziom estrogenów to poważny czynnik obciążający. Gdy do tego dodamy zajęcie wykonywane głównie w pozycji stojącej i chodząco-stojącej, to zagrożenie jest jeszcze większe. Panie, które większość czasu spędzają bez ruchu, na siedząco, mają potencjalny problem z krążeniem krwi – mówi dr Mariusz Kózka.
Mężczyźni nie zostają jednak daleko w tyle, bo aż 43 proc. panów w Polsce odczuwa niepokojące objawy lub choruje. W ich przypadku zajęciami zwiększającymi ryzyko powstania żylaków są także zawody, które wymagają krótkiego, ale regularnie powtarzanego wysiłku, np. praca przy przeładunku, czy przeprowadzkach. Prawidłowego krążenia w nogach nie zapewnia też praca kierowcy, która dla nóg jest równie szkodliwa jak siedząca praca w biurze.
Newralgiczne łydki
Mówiąc najprościej: jeśli masz pracę, w której głównie siedzisz lub stoisz, twój układ krwionośny, a w szczególności łydki, pracują w nienaturalnych warunkach, a to zwiększa podatność na chorobę. Gdy siedzimy lub stoimy w jednym miejscu i nie ruszamy się, krew ma utrudnioną drogę do wyższych partii ciała. Ulega zastojowi i następuje wzrost ciśnienia żylnego, bo mięśnie stóp i łydek nie pracują wydajnie, nie pomagają odpompowywać krwi ku górze ciała. Pierwszym symptomem choroby jest uczucie ciężkości w nogach, opuchlizna łydek i kostek stóp oraz pajączki. Większość z nas lekceważy te objawy, bo są tylko tymczasowe. Najczęściej przechodzą po nocy, kiedy nasze ciało przez kilka godzin leży. Następnego dnia nogi są znów w dobrej formie. Lekarze alarmują, że szukamy pomocy dopiero, gdy obrzęk i zmęczenie nie przechodzą po całej przespanej nocy. Wtedy nie jest jeszcze za późno na profilaktykę przeciwżylakową. Jeśli jednak przegapimy ten moment, musimy liczyć się z konsekwencjami groźnymi dla zdrowia.
– Nie można też lekceważyć predyspozycji genetycznych, ponieważ w większości przypadków (70%) jest to choroba rodzinna. Każdy kto ma jej objawy powinien wiedzieć, czy jego bliscy również mieli ten problem – dodaje Tomasz Nasierowski, ekspert przeciwzylakowa.pl.
Nie każdy może być leśnikiem
Problem staje się palący, kiedy pojawiają się już żylaki, a ból nóg występuje praktycznie cały czas. Najlepszym wyjście w takiej sytuacji byłaby zmiana pracy, jednak w większości przypadków jest to praktycznie niemożliwe! O zdrowy dla nóg zawód szczególnie trudno jest w dużym mieście.
– Niestety nie każdy z nas może być leśnikiem Większość też po prostu nie chce rezygnować z pracy w ciepłym biurze, do której ma odpowiednie kwalifikacje, doświadczenie i do której po prostu przywykł – mówi dr Mariusz Kózka.
Dodaje jednak, że zmiana pracy nie jest jedynym wyjściem, bo przecież w każdej możemy pamiętać o wspomaganiu naszych nóg. Im szybciej zaczniemy stosować sprawdzone metody profilaktyczne, tym bardziej odsuniemy od siebie ryzyko zachorowania. Praktycznie w każdym miejscu pracy możemy znaleźć kilka minut na wsparcie naszych nóg. Jak ćwiczyć?
– Rób krótkie serie ćwiczeń usprawniających krążenie w łydkach. Ich opisy możesz znaleźć w artykułach w Internecie lub w filmach na You Tube.
– Jeśli masz pracę siedzącą staraj się często poruszać nogami; przy biurku siedź prosto i nigdy nie zakładaj nogi na nogę!
– Gdy twój zawód wymaga wielu godzin stania, często przestępuj z nogi na nogę. Jeśli tylko możesz przejść kilka kroków, rób to jak najczęściej. Obcasy wyższe niż 3 cm dodatkowo obciążają stopy – noś wygodne buty, najlepiej sportowe.
– Do pracy możesz zakładać uciskowe rajstopy lub podkolanówki uciskowe z zaznaczoną piętą (miejsce ucisku występuje w kostce i rozchodzi się ku górze), które będą stale pobudzać mikrokrążenie w łydkach. Dobrej jakości podkolanówki są oznaczone jako wyrób medyczny, kupisz je tylko w sklepach z artykułami medycznymi bądź aptekach.
– Wyrób w sobie nawyk dobrego odżywiania; na lunch w pracy wybieraj dania z dużą ilością warzyw. Dieta bogata w witaminę C uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne. Ogranicz sól.
– Unikaj przegrzewania nóg, jeśli idziesz do pracy w kozakach, na miejscu zmień je na lżejsze obuwie, najlepiej na płaskim obcasie.
– Po pracy pamiętaj o relaksie, nogi najlepiej odpoczywają gdy są uniesione powyżej linii serca
*W badaniach OBOAK wzięło udział 630 respondentów. Ankieta wielokrotnego wyboru.
Jaki zawód jest niezdrowy dla nóg? Liczba Procent
ekspedientka, fryzjer 340 54%
informatyk 140 22%
urzędnik, bankier 90 15%
leśnik 70 11%
gospodyni domowa 50 9%
magazynier 10 2%
operator frezarki 0 0%
Które dolegliwości nóg są najczęstsze przy pracy biurowej? Liczba Procent
bóle kręgosłupa 630 100%
pogarszający się wzrok 420 67%
żylaki nóg 310 49%
bóle rąk, nadgarstka, ramion 280 45%
problemy z krążeniem 130 21%
Inne 60 10%
otyłość 40 6%
Brak komentarzy
Przejdz do rozmowyBrak komentarzy!
Możesz być pierwszym rozpoczynającym konwersację.