Aktualności

Expose Donalda Tuska – ekspert w dziedzinie przemówień publicznych do Państwa dyspozycji

Expose Donalda Tuska – ekspert w dziedzinie przemówień publicznych do Państwa dyspozycji

11 października, 2012

Spójność treści z ekspresją, pewność siebie i dobra prezencja – to główne zalety Donalda Tuska, jako mówcy. Umiejętności te zaprezentuje podczas piątkowego expose. Polecamy eksperta w dziedzinie planowania i sztuki perswazji w przemówieniach publicznych, Malwinę Użarowską jako specjalistę, który chętnie skomentuje dla Państwa wystąpienie Donalda Tuska.

– W tego typu przemówieniach najważniejszy jest kontakt z odbiorcami. Przemówienie musi zostać tak wypowiedziane, aby każdy słuchacz miał wrażenie, że jest ono skierowane personalnie do niego. Ważna jest autentyczność i pewność siebie, przekonanie co do słuszności swoich wypowiedzi. Mówca musi być naturalny, jego głos i gestykulacja powinny podążać za tym w sposób naturalny. Jest takie powiedzenie „możesz mówić co chcesz, ale twoje ciało wyplotkuje prawdę”. Dlatego też wszelkie sztuczne gesty, nienaturalne zachowania, koncentracja na formie – obniżą autorytet i wiarygodność. Kluczem jest zatem autentyczność i relacja z otoczeniem – mówi Malwina Użarowska, ekspert od przemówień publicznych.

Do najważniejszych zalet przemówień premiera Tuska należy spójność treści z ekspresją. Przekonanie z jakim się wypowiada sprawia, że jest wiarygodny i odbierany jako dobrze przygotowany. Dla tych oczywiście odbiorców, którzy nie posiadają osobistych powodów od odrzucenia jego wypowiedzi. – Gesty Donalda Tuska są ilustrujące, a nie wynikające ze stresu. To jego istotna zaleta, którą obserwuję już od lat. Premier posiada również bardzo dobrą prezencję – jest wyprostowany, pewny siebie oraz zawsze adekwatnie i stosownie ubrany. Premier Tusk nie przejawia nadmiernego stresu, ale okazuje emocje. To niezwykły balans – tłumaczy ekspert od komunikacji w biznesie.

Czy stojąc za mównicą, ma jakieś wady? – Powinien nieco mniej przerzucać wzrok patrząc na publiczność i bardziej operować przeponą. Pod względem stylu przemówień jest jednak jednym z najlepszych mówców naszej sceny politycznej od wielu lat – dodaje Malwina Użarowska.

Jeśli bylibyście Państwo zainteresowani zaproszeniem Malwiny Użarowskiej do skomentowania piątkowego expose premiera Donalda Tuska, prosimy o kontakt: Malwina Użarowska, tel. 601 693 036, e-mail: malwina@creativenlp.pl, www.uzarowska.pl

Dobry gest

Nadmierna gestykulacja nie jest wskazana, ale też nie zawsze. Istnieją momenty, gdy stanowi silny dodatek do ekspresji, pod warunkiem, że jest spójna z charakterem mówcy. Inne są oczekiwania co do gestykulacji i energii ciała w studiu telewizyjnym, a inne na mównicy, a jeszcze inne na wiecach, gdzie ta ekspresja musi być największa. – W przemówieniach typu expose gestykulacja nie powinna przekraczać linii ramion zarówno w pionie (wzwyż) jak i poziomie (na zewnątrz). Jednak są pewne akcenty, gdzie odstępstwo od tej reguły jest wręcz wskazane. Doskonale wiemy, że znacznie wiarygodniej wypadają osoby „żywe”, które w pewnym stopniu ilustrują gestykulacją treść wypowiedzi – tłumaczy coach i ekspert od strategii komunikacji.

Ważne jest by gesty były spójne z wagą wypowiadanych słów, akcentujące i podkreślające. Premier Tusk niekiedy pochyla się w kierunku słuchaczy, co daje wrażenie uwagi i wyjścia do odbiorców, personalizuje przekaz. Oznacza to, że odstępstwo od pionu może również przynosić doskonałe efekty. Brak ruchu u mówców natomiast informuje o sztywności przekonań, o większym ego i oddaleniu od słuchaczy, bądź o nadmiernym stresie.

Głos (do) narodu

Niski, głęboki męski głos jest bardziej autorytatywny i podnosi wiarygodność mówcy. Należy unikać wysokich tonów. Nie znosi ich ani mikrofon, ani słuchacze, ani widzowie. Oprócz dyskomfortu jaki wywołuje on w odbiorcach może być odebrany jako przejaw nadmiernego stresu. – Premier Tusk jest przykładem dobrego zagospodarowania swoich możliwości w tym obszarze. Osoby pewne tego, o czym mówią, naturalnie w większym stopniu używają przepony. A to pogłębia głos i dodaje mu siły. Jest to jeden z niewielu elementów, nad którymi premier Tusk mógłby jeszcze popracować – wyjaśnia.

Drugą istotną cechą dobrego mówcy jest modulacja głosu, różnicowanie tempa, stawianie akcentów. Dodaje to ekspresji, zaskakuje, przykuwa uwagę i zwiększa wiarygodność. – W myśl zasady, że należy wyczerpać temat, a nie słuchaczy – modulacja głosu i różnicowanie ekspresji koncentruje uwagę słuchacza. Nie musi on dzięki temu pokonywać dyskomfortu i skoncentrować się wyłącznie na treści – podsumowuje Malwina Użarowska.

Źródło: koboldpr.pl