Odkrywanie talentów: szukaj, zdefiniuj, szlifuj, działaj
14 lutego, 2011 0 komentarzyRok szkolny 2010/2011 został przez Ministerstwo Edukacji ogłoszony Rokiem Odkrywania Talentów. Chociaż większość z nas mury szkolne opuściła już zapewne dawno temu, warto zastanowić się, czy nie mamy przypadkiem jeszcze jakichś talentów do odkrycia. A może mają je nasze dzieci?
Podobno w każdym człowieku drzemie jakiś potencjał. Trudno powiedzieć, czy jest to prawda, ale na pewno można spróbować to sprawdzić. Eksperci ds. kariery i psychologowie nieustannie zachęcają do weryfikacji swojej wiedzy i umiejętności w celu zbadania, jakie posiadamy talenty. – Często nie zdajemy sobie sprawy, jakie posiadamy atuty – podkreśla Romeo Grzębowski, ekspert Talent Club i prezes Extended DISC Polska, firmy specjalizującej się w diagnozowaniu potencjału pracowników. – Czasami są one ukryte. To, co od zawsze uważaliśmy za naszą przywarę – np. skłonność do introwersji, utrudniającej interakcje z innymi – może się okazać cenne, jeśli charakter naszego stanowiska wymaga sporo pracy w pojedynkę.
Talenty bowiem są jak diamenty: niektóre trzeba znaleźć, a inne tylko oszlifować. Co możemy zrobić, aby w pełni wykorzystać swój potencjał? Podstawową zasadą jest… mieć oczy i uszy szeroko otwarte na samego siebie. Zadajmy sobie pytanie, co tak naprawdę lubimy robić, w czym odnajdujemy największą przyjemność i w jakich sytuacjach czujemy się najbardziej komfortowo? Jeśli podczas konferencji udało nam się „zyskać na czasie” za pomocą paru improwizowanych zdań, które przyszły nam do głowy bez większego wysiłku, być może nosimy w sobie nieodkryty talent do wystąpień publicznych. Czasami ujawnienie się naszego talentu jest bowiem dziełem tylko i wyłącznie przypadku – co nie oznacza, że nie możemy próbować poszukiwać go na własną rękę, angażując się w różnorodne działania.
Musimy przy tym pamiętać, że odkrycie w sobie pewnych umiejętności to dopiero początek drogi. Nawet największe talenty umierają, jeśli nie są pielęgnowane. Z tego względu kluczowe jest, abyśmy krok po kroku wzbogacali nasze kompetencje odpowiednimi doświadczeniami oraz wiedzą. – Sam talent to zbyt mało. Tylko dzięki doskonaleniu swoich mocnych stron możemy osiągnąć satysfakcję i sukces zawodowy – uważa Romeo Grzębowski.
Zwracajmy przy tym uwagę nie tylko na samego siebie. Skoro w polskich szkołach obchodzony jest Rok Odkrywania Talentów, dobrze jest też samemu dokładniej przyjrzeć się swoim pociechom. Niezwykle ważne jest bowiem, aby dzieci wykazujące ponadprzeciętne zdolności lub szczególnie interesujące się daną dziedziną były wspierane w swoich zainteresowaniach od jak najwcześniejszego etapu życia. W ten sposób będzie im łatwiej zweryfikować swoje atuty w przyszłości, gdy staną na progu kariery zawodowej.
– Mówiąc o „talentach” w kontekście szkoły zazwyczaj mamy na myśli uczniów z wysoką średnią lub takich, którzy zdobywają nagrody w przedmiotowych konkursach lub olimpiadach – komentuje Jacek Bochenek, Dyrektor Generalny Diners Club Polska. – Warto jednak pamiętać, że nawet uczniowie przeciętni w nauce mogą wykazywać się zdolnościami – na przykład przywódczymi. A taki uczeń, jeśli tylko pomoże mu się w zdefiniowaniu i rozwijaniu potencjału, może zostać w przyszłości bardzo dobrym kierownikiem lub menedżerem.
I właśnie o tym powinniśmy pamiętać obserwując naszych milusińskich. Z jednym tylko zastrzeżeniem – nic na siłę! To, że my sami odznaczamy się wyjątkowym talentem kierowniczo-organizacyjnym nie oznacza automatycznie, że nasze dziecko koniecznie musi mieć zadatki na przyszłego menedżera. – Najważniejsze, to pozwolić dziecku rozwijać się w zgodzie z własnym potencjałem i charakterem – podsumowuje Romeo Grzębowski.
Źródło: talentclub.pl
Brak komentarzy
Przejdz do rozmowyBrak komentarzy!
Możesz być pierwszym rozpoczynającym konwersację.