Aktualności

Co zrobić, aby zatrucie pokarmowe nie zepsuło wakacji?

Co zrobić, aby zatrucie pokarmowe nie zepsuło wakacji?

27 czerwca, 2019

Co prawda lato i wakacje kojarzą się ze słońcem, swobodą i przyjemnym spędzaniem wolnego czasu, ale nie zawsze jest tak miło. Łatwo bowiem o zatrucie pokarmowe u dziecka, a nierzadko również u dorosłych. Sprzyjają temu wysokie temperatury, a także fakt, że w czasie urlopu częściej stołujemy się w restauracjach lub w ulicznych budkach.

Nie mamy wpływu na to, co zostanie nam w nich podane, ani też na to, jak są tam przechowywane produkty oraz przyrządzane potrawy. Zwykle też nie jesteśmy w stanie wychwycić, że w danym posiłku znajdują się bakterie mogące wywołać zatrucie. Jak zatem ustrzec się przed tą wątpliwą atrakcją na wakacjach?

Co wywołuje zatrucie pokarmowe u dziecka?

Na początek warto zaznaczyć, że u dziecka zatrucie może być wywołane tym samym, co u dorosłej osoby. Jednakże układ odpornościowy kilkulatka jest słabszy i może nie być w stanie poradzić sobie z drobnoustrojami tak dobrze, jak organizm dorosłego. Oczywiście chodzi właśnie o bakterie. Zwykle to właśnie one odpowiadają za zatrucia. Między innymi to salmonella czy jad kiełbasiany wywołują nudności, biegunki oraz wymioty. Zatrucia jadem kiełbasianym zdarzają się rzadziej, ale są bardziej niebezpieczne dla zdrowia, zwłaszcza dzieci.

Zatrucie pokarmowe u dziecka często wiąże się też z tym, gdzie się stołujemy w czasie urlopu. Dobrze będzie ocenić czystość lokalu. Jeśli krzesła i stoły lepią się od resztek jedzenia, a i toalety odstraszają, lepiej mijać takie miejsca z daleka.

Jak chronić rodzinę przed zatruciami pokarmowymi?

Ogromne znaczenie ma zachowanie higieny, szczególnie gdy na zewnątrz panują upały. Trzymanie się jej podstawowych zasad może znacząco zmniejszyć ryzyko wystąpienia zatruć pokarmowych.

Mycie rąk powinno wejść w nawyk na całe życie. Uczymy tego dzieci, mają one bowiem zwyczaj dotykania wszystkiego, co je zainteresuje. Nie powinno być niczym niezwykłym mycie rąk nawet kilkanaście razy dziennie. Standardowo należy również myć warzywa i owoce przed zjedzeniem czy nawet przed ich obraniem. Jajka, mięso oraz mleko, a także ryby bywają ryzykowne latem. Bezpiecznie będzie podgrzewać lub piec je w co najmniej 60 stopniach C. Taka temperatura pomoże zmniejszyć możliwość zatrucia. Przygotowując jajecznicę, warto dodatkowo umyć skorupki jajek, a nawet zanurzyć je na kilka sekund we wrzątku.

Latem chętniej kupujemy też lody. Wybierając je w sklepie, koniecznie należy sprawdzić termin przydatności do spożycia oraz upewnić się, że nie pokrywa ich szron. Jeśli taki zaobserwujemy, może to świadczyć o tym, że lody wcześniej zostały rozmrożone i zamrożone ponownie. Wystarczy, że ktoś nie domknął na chwilę zamrażarki. Nie mniej ważny jest też sposób przechowywania żywności w domu. Temperatura pokojowa latem nie jest dobra dla trwałości produktów. Dlatego szczególnie mięsa, ryby czy mleko zawsze należy wkładać do lodówki, nawet jeśli mają tam trafić na chwilę. Jedzenie w domu chronimy też przed owadami. Jest to ważne zwłaszcza w przypadku much roznoszących bakterie.