Czego nie jeść, by mieć zdrowszą skórą
30 października, 2015 0 komentarzyJeśli Twoja skóra jest podatna na przesuszenia, a w szczególności, jeśli chorujesz na łuszczycę lub atopowe zapalenie skóry, powinnaś (lub powinieneś) szczególnie uważać na to, co jesz. Wprowadzając kilka ograniczeń do diety, możesz znacząco poprawić stan skóry.
Zwracając się do lekarza z problemem suchej skóry, zazwyczaj możemy się spodziewać, że zostaną nam przepisane specjalne kremy (tzw. emolienty), ewentualnie odpowiednie leki. Rzadko kiedy jednak lekarze zwracają pacjentowi uwagę na dietę, a ta może mieć poważny wpływ na zwiększenie bądź zmniejszenie problemów skórnych.
Ziemniaki i inne psiankowate
Choć pojęcie „roślin psiankowatych” brzmi dla wielu osób obco, większość z nas ma z nimi do czynienia codziennie. Warto zainteresować się tą grupą roślin, ponieważ ich wpływ na zdrowie może być niebagatelny. Do psiankowatych należą m.in. ziemniaki, pomidory, papryki, bakłażany, a więc warzywa niezwykle popularne, a także niektóre przyprawy (np. kolorowy pieprz). W sumie ta rodzina obejmuje ponad 2400 gatunków roślin – na szczęście jemy tylko niektóre z nich.
Dlaczego „na szczęście”? Wystarczy wspomnieć, że do psiankowatych należy m.in. trująca roślina – pokrzyk wilcza jagoda. Roślina ta zawiera atropinę, substancję używaną co prawda w medycynie, ale będącą śmiertelnie trującym alkaloidem. Poza tym, warzywa psiankowate zawierają także solaninę – inny alkaloid szkodliwy dla ludzi. Czy możliwe, że to właśnie te alkaloidy mogą wpływać na powstawanie problemów skórnych?
– Jeżeli przychylimy się do hipotezy, która mówi o „przeciekaniu” jelita czczego, to możliwe jest „podtruwanie” organizmu różnymi toksynami, m.in. alkaloidami z warzyw psiankowatych. Skoro wiemy, że w warzywach tych występują szkodliwe substancje, najlepiej wykluczyć je ze swojego menu. Szczególnie jest to wskazane u osób chorujących na łuszczycę, łuszczycowe zapalenie stawów i choroby zwyrodnieniowe stawów – mówi Magdalena Kurzyp, dietetyk i farmaceuta.
Chcąc pomóc organizmowi w „robieniu porządków” z ogólnym zanieczyszczeniem, do diety powinniśmy włączyć suplementację sprzyjającą wątrobie, tak aby zmobilizować ją do pracy. Pomóc może obecność aktywnych związków z takich ziół jak ostropest plamisty, mniszek lekarski i karczoch – łącznie dostępne są np. w suplemencie diety Livenorm.
Niektóre mięsa i słodycze
Z diety najlepiej wyeliminować także te produkty, które negatywnie oddziałują na cały organizm, a więc pośrednio również na skórę. Szczególną uwagę warto tutaj zwrócić na czerwone mięsa – głównie wieprzowinę, ale także wołowinę i jagnięcinę.
– Wszystkie te mięsa są tłuste, zawierają nasycone kwasy tłuszczowe, które sprzyjają wielu chorobom, np. hipercholesterolemii, cukrzycy, zawałom. Wpływają one także na wysuszenie skóry, a więc pośrednio sprzyjają nawrotom łuszczycy – mówi Magdalena Kurzyp.
Również słodycze mogą być przyczyną zamieszania w organizmie, szczególnie, jeśli mówimy o produktach produkowanych przemysłowo, ponieważ takie zazwyczaj zawierają szkodliwe tłuszcze trans. Częste spożywanie takich substancji pogarsza stan całego organizmu, a więc także skóry.
Jeśli chcemy utrzymać skórę w dobrym stanie, powinniśmy stale pamiętać o zdrowej, dobrze zbilansowanej diecie. Unikajmy niepotrzebnych przypraw (szczególnie soli i cukru), a także jedzenia pochodzącego z niepewnych źródeł (np. w przypadkowych barach).
Aby zapewnić organizmowi odpowiednie odżywienie, nawilżenie oraz neutralizację toksyn, warto także sięgać po suplementy diety, szczególnie takie, które uzupełnią dietę o składniki trudnodostępne w codziennych pokarmach.
Brak komentarzy
Przejdz do rozmowyBrak komentarzy!
Możesz być pierwszym rozpoczynającym konwersację.