Aktualności

Wybrane zapisy w polskim prawie wpływające na godzenie ról rodzinnych i zawodowych kobiet i mężczyzn

Wybrane zapisy w polskim prawie wpływające na godzenie ról rodzinnych i zawodowych kobiet i mężczyzn

8 lutego, 2011 0 komentarzy

Polska należy do tych krajów Unii, w których łączenie pracy zawodowej z wychowywaniem dzieci nadal jest trudne. Według danych Eurostatu statystyczna Polka rodzi zaledwie 1,3 dziecka. Problem jest poważny, bo pod względem tzw. dzietności znajdujemy się na 26. miejscu wśród wszystkich 27 krajów UE . Eksperci twierdzą, że niezbędne jest wprowadzenie konkretnych przepisów, które będą ułatwiały łączenie pracy z wychowywaniem dzieci.

Polska wśród państw Unii Europejskiej jest na ostatnim miejscu pod względem możliwości zapewnienia miejsc dzieciom w żłobkach i trzecim od końca odnośnie dostępnej liczby miejsc w przedszkolach. W 2008 r. do publicznych placówek uczęszczało 65% dzieci w wieku 3-6 lat i zaledwie 2,6% dzieci w wieku poniżej 3 roku życia. Podobnie przedstawiają się dane dotyczące podaży miejsc w publicznych placówkach opieki nad dzieckiem: 60 miejsc na 100 dzieci w wieku przedszkolnym oraz 2 miejsca na 100 dzieci w wieku do lat 3. W Belgii i Danii, czyli w krajach o najlepszym dostępie do instytucjonalnej opieki nad dziećmi najmłodszymi, na 100 dzieci w wieku do 3 lat przypada ponad 50 miejsc; we Francji i w Szwecji jest to nieco ponad 40 miejsc.

Nie należy zapominać, że państwa z czołówki tego rankingu budują swoje systemy opieki socjalnej systematycznie od  wielu lat. Przykładowe rozwiązania systemowe zastosowane w wybranych krajach UE :
– Belgia dysponuje pakietem ulg podatkowych: 1300 euro na jedno dziecko, 3370 euro ogółem na dwójkę dzieci, 7500 euro na troje dzieci, 12 200 euro na czwórkę dzieci oraz 4660 euro na każde kolejne dziecko. Kobiety w Danii mają prawo do 18 tygodni urlopu macierzyńskiego, a mężczyźni do 2 tygodni urlopu rodzicielskiego. Na mocy ustawy wszyscy tamtejsi prywatni pracodawcy muszą płacić składkę, a następnie otrzymują świadczenie, gdy wypłacają wynagrodzenia pracownikom przebywającym na urlopie macierzyńskim lub ojcowskim.
– We Francji istnieje możliwość skorzystania z sześciomiesięcznego urlopu wychowawczego, po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego. Kiedy pojawia się drugie lub kolejne dziecko, można zredukować lub zarzucić swoją aktywność do momentu, kiedy dzieci ukończą trzy lata. W okresie urlopu jest przyznawane świadczenie rodzinne w kwocie od 140 do 550 euro. Od 1 lipca 2006 roku, wprowadzono tam kolejne ułatwienie: kiedy się rodzi trzecie dziecko, rodzina dostaje 795 euro.  Francja gwarantuje również ulgi podatkowe: 1850 euro na pierwsze, drugie i trzecie dziecko  oraz 2150 euro na każde kolejne. Dla dzieci od 2 miesięcy do 3 lat zorganizowano opiekę w żłobkach. Rodzice pokrywają koszt pobytu dziecka w żłobku w wysokości 9% przychodów rodziny.
– W Szwecji, podobnie jak w Norwegii, wprowadzono opodatkowane transfery finansowe. W Szwecji są one progresywne, czyli zależne od liczby dzieci, zaś w Norwegii progresja nie występuje.
W Norwegii transfer państwa wynosi do 5000 zł na każde dziecko, w Szwecji jest porównywalny, choć niewiele niższy.

Polskie prawo zrobiło spory krok w kierunku rozwiązania tego problemu. Od 1 stycznia 2009 r. – gdy weszła w życie nowelizacja ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (wprowadzona ustawą z 6 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw) – możliwe jest przeznaczenie dodatkowych środków z funduszu na tworzenie zakładowych żłobków, przedszkoli oraz innych form wychowania przedszkolnego . Oznacza to, że pracodawcy nie tylko mogą finansować z funduszu już istniejące placówki, których jest stosunkowo niewiele, ale także przeznaczyć środki z tego źródła na tworzenie nowych ośrodków opieki nad dziećmi. Ponadto pracodawcy zyskali możliwość finansowania, w ramach działalności socjalnej organizowanej na rzecz osób uprawnionych do korzystania z funduszu, opieki nad dziećmi w żłobkach, przedszkolach oraz innych formach wychowania przedszkolnego. Chodzi tu o placówki funkcjonujące poza strukturami zakładu pracy.

Uprawnienia pracowników związane z rodzicielstwem zostały szczegółowo opisane w dziale ósmym Kodeksu pracy (m.in. dotyczące szczególnej ochrony pracownic w ciąży, uprawnień pracowników posiadających małe dzieci, zasad przyznawania urlopów macierzyńskich, wychowawczych, ojcowskich). Na szczególną uwagę zasługuje kilka stosunkowo nowych regulacji, które mogą przyspieszyć proces przełamywania stereotypów na temat roli kobiety i mężczyzny zarówno w domu, jak i w miejscu pracy.

Pozycję rodzica bez wątpienia wzmocniła regulacja, która została wprowadzona do Kodeksu pracy za sprawą nowelizacji z 21 listopada 2008 roku. Chodzi o art. 183, w świetle którego „pracodawca dopuszcza pracownika po zakończeniu urlopu macierzyńskiego lub urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego do pracy na dotychczasowym stanowisku” lub równorzędnym.

W tym kontekście warto przypomnieć również treść art. 186, zgodnie z którym pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie od dnia złożenia przez pracownika wniosku o udzielenie urlopu wychowawczego do dnia zakończenia tego urlopu. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy w tym czasie jest dopuszczalne tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji firmy, albo gdy zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy z winy pracownika.

Z kolei od 1 stycznia 2010 roku, w świetle art. 182 Kodeksu pracy, ojciec dziecka może wziąć urlop ojcowski także wtedy, gdy na urlopie macierzyńskim przebywa już matka. Od 1 stycznia 2010 r. można jednocześnie przebywać na dodatkowym urlopie macierzyńskim i pracować zawodowo w niepełnym wymiarze, jednak nie wyższym niż połowa etatu. Pracownik przebywający na dodatkowym urlopie macierzyńskim albo dorabiający w trakcie tego urlopu korzysta z ochrony przed utratą pracy.

Elastyczne formy zatrudnienia, w odniesieniu do rodzicielstwa, są szczególnie ważnym rozwiązaniem. Zgodnie z art. 186 Kodeksu pracy, w czasie urlopu wychowawczego pracownik ma prawo podjąć pracę zarobkową u dotychczasowego lub innego pracodawcy albo inną działalność, a także naukę lub szkolenie, jeżeli nie wyłącza to możliwości sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem. Pracownik uprawniony do urlopu wychowawczego może złożyć pracodawcy pisemny wniosek o obniżenie jego wymiaru czasu pracy do wymiaru nie niższego niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy w okresie, w którym mógłby korzystać z takiego urlopu, a pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownika. W świetle tegoż artykułu pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie od dnia złożenia przez pracownika takiego wniosku, nie dłużej jednak niż przez łączny okres 12 miesięcy. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy w tym czasie możliwe jest tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy, a także, gdy zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę z winy pracownika.

Czy zmiany w prawie sprzyjające pracującym rodzicom w prosty sposób sprawią, że dzieci będzie się rodzić więcej, a Polki i Polacy nie będą mieć kłopotów z godzeniem życia rodzinnego z pracą? Dominujący w Polsce model, w którym głównym „filarem” ekonomicznym rodziny jest mężczyzna, a kobieta przejmuje na siebie zadania związane z wychowywaniem dzieci, prowadzi do zachwiania równowagi obydwu płci na rynku pracy. Pracodawcy często z góry zakładają mniejszą wydajność
i dyspozycyjność kobiet związaną z koniecznością realizacji różnych zadań związanych z opieką nad dziećmi tym samym zaniżają ich wartość jako pracownika (kalkulują koszty zwolnień i krótszego czasu pracy).

Większość Polaków wybór kariery zawodowej rozumie jako konieczność poniesienia ogromnych poświęceń i kosztów na polu rodzinnym, zaś wybór rodzicielstwa, pogorszenie własnej pozycji na rynku pracy. W konsekwencji takiego rozumowania tylko nieliczne kobiety decydują się podążyć ścieżką awansu zawodowego. Zdecydowana większość, niestety, albo w ogóle rezygnuje z pracy w pierwszych latach macierzyństwa lub też wybiera gorzej płatne i mniej satysfakcjonujące zajęcie, lecz za to pozostawiające więcej czasu dla domu.

„Historia pokazuje, że równość wynikająca jedynie z zapisów prawa nie zapewnia, niestety, rzeczywistej równości kobiet i mężczyzn. Potrzeba także zmiany na poziomie obyczajowym i świadomościowym. Rządzą nami stereotypy, które wtłaczają zarówno kobiety jak i mężczyzn w sztywne ramy funkcjonowania w społeczeństwie i uniemożliwiają indywidualny rozwój. Najczęściej nie zdajemy sobie z tego sprawy” – zaznacza dr Elwira Gross-Gołacka, Dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych i Prognoz w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. „Dlatego też Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej patronuje i wspiera wszelkie kampanie społeczne mające na celu uświadomienie opinii publicznej, że wprowadzanie zasad sprzyjających godzeniu ról rodzinnych i zawodowych, jest inwestycją w przyszłość i dobrobyt całego społeczeństwa” – podkreśla.

Kontakt dla mediów:
Agencja Star PR: Izabela Walas
tel: (22) 856 55 34/40
Email: i.walas@starpr.com.pl

Brak komentarzy

Przejdz do rozmowy

Brak komentarzy!

Możesz być pierwszym rozpoczynającym konwersację.

<