Aktualności

Kobiety w e-biznesie

Kobiety w e-biznesie

1 maja, 2014 0 komentarzy

Jak z powodzeniem prowadzić sklep internetowy? O e-marketingu i budowaniu dobrych relacji z klientami rozmawiamy z Justyną Świętochowską, właścicielką e-sklepu Sklep-intymny.pl

 

Sklep-intymny.pl jest niekwestionowanym liderem na polskim rynku gadżetów erotycznych. Jaka jest skala sukcesu Pani firmy?

Ekskluzywny love store to w Polsce wciąż temat niewyeksploatowany, a branża nadal się rozwija, zatem o naszej wyjątkowości decyduje przede wszystkim to, że jako jedna z pierwszych firm w Polsce postawiliśmy na zmieniające się na lepsze gusta Polaków.

Jeszcze w latach 90. sex shop kojarzył się z obskurną norą w jakiejś zakazanej bramie, w której można było kupić różowawy wibrator, prezerwatywy z wypustkami i  tanią pornografię. My oferujemy zupełnie co innego – elegancką bieliznę, gustowne wibratory i akcesoria erotyczne, a także specyfiki i suplementy poprawiające jakość łóżkowych doznań. Dlatego też z roku na rok zdobywaliśmy coraz więcej takich klientów, którzy nam ufają i często do nas wracają. I tak ilość zamówień wzrosła – od ok. 200 na początku istnienia sklepu online w 2009 roku do ponad 16 tysięcy w roku ubiegłym.

 

A czy do zadowolonych klientów należą też kobiety?

Jak najbardziej, bardzo często są to nowoczesne, świadome swoich potrzeb kobiety sukcesu, którym zależy na wyniesieniu swoich doznań erotycznych na wyższy poziom. Kobiety stanowią około 46% wszystkich klientów sklep-intymny.pl. To one kupują eleganckie, często designerskie wibratory, one też nierzadko dbają o to, aby w sypialni nie zabrakło żelu uprzyjemniającego stosunek. Odchodzi w przeszłość wizerunek sklepu z tandetną chińszczyzną, do którego przychodzi przede wszystkim zdenerwowany, zawstydzony klient, wspomagający się filmami pornograficznymi. Obecnie nasi klienci to świadomi swoich potrzeb ludzie, którzy nie mają problemu z ich komunikacją swoim partnerom, dążący do ich realizacji. Jedna trzecia zamówień pochodzi od osób pomiędzy 25 a 34 rokiem życia. Druga największa grupa wiekowa wśród naszych klientów ma 18 – 24 lata (ponad 27%). Mamy też zamówienia od osób 65+, co może świadczyć o tym, że Polacy coraz bardziej traktują seks w sposób rekreacyjny i potrafią się nim cieszyć w każdym wieku.

 

Jak przekonać Polki do wizyty w wirtualnym sex shopie?

Przede wszystkim trzeba zadbać o to, aby wizyta w sklepie była czymś przyjemnym, ale niekoniecznie wstydliwym. Większość oferowanych przez nas akcesoriów erotycznych to bardzo piękne przedmioty, wykonane z najwyższą dbałością o jakość i estetykę. Chodzi tu nie tylko o bieliznę nocną (która wcale nie jest podstawą sprzedaży w sklepie erotycznym), lecz przede wszystkim o wibratory, kulki gejszy, jajeczka wibracyjne. Klientki mają możliwość przeczytania dokładnego opisu każdego produktu, a nawet obejrzenia filmów na youtube, w ciekawy i daleki od tandety rodem z lat 90. sposób prezentujących towar. Ponadto staramy się zabierać głos w dyskusjach internetowych dotyczących np. zdrowotnych korzyści płynących ze stosowania kulek gejszy. To właśnie sprawia, że Polki nam ufają. Oferujemy bardzo szeroką gamę produktów – na stanie, do kupienia od ręki mamy ponad 1200 towarów – z różnych półek cenowych i od całej różnorodności producentów tak, żeby każdy znalazł coś dla siebie.

 

Nie da się ukryć, że istotna jest też dyskrecja – wysyłanie paczek oklejonych taśmą z gigantycznym logiem sex shopu nie w każdej sytuacji okazuje się dobrym pomysłem. Dlatego nasze towary dostarczane są do klientów w opakowaniu, które nie zdradza w żaden sposób zawartości. Można też skorzystać z opcji odbioru przesyłki w paczkomacie, a jeżeli nie ma takiego w pobliżu, wybrać możliwość odbioru własnego na poczcie. Dzięki temu żadna osoba postronna nie ma sposobności obejrzenia przesyłki – a i tak z opakowania niczego nie mogłaby się dowiedzieć. Oprócz dyskrecji, liczy się także szybkość dostawy zakupionych produktów.

 

Jak Pani zdaniem powinna wyglądać dobra strona sklepu internetowego?

Taka strona musi być przede wszystkim dobrze zaprojektowana – estetyczna, wygodna i przejrzysta w obsłudze. Internauci korzystają ze sklepów internetowych w intuicyjny sposób, a warto pamiętać, że nieco zawstydzony samym faktem odwiedzin sklepu erotycznego klient może się wycofać z zakupów, jeżeli któryś z etapów transakcji będzie dla niego zbyt rozbudowany lub niejasny. Stawiamy na łatwość i szybkość procedury zakupu. Nie może zabraknąć również dokładnych opisów produktów oraz opinii, gdyż nikt nie lubi kupować kota w worku. Klient musi czuć się w sklepie online bezpiecznie – nasza strona to gwarantuje, a dowodem jet certyfikat Trusted Shops. Poza tym strona nie może się zbyt długo ładować, bo wtedy potencjalny klient zamknie przeglądarkę i już do nas nie wróci.

 

Jakie warunki trzeba spełnić, by cieszyć się certyfikatem zaświadczającym bezpieczeństwo zakupów?

Żeby otrzymać certyfikat Trusted Shops trzeba spełnić ponad 70 szczegółowych kryteriów jakościowych, chodzi m.in. o przejrzystość cenową, jakość obsługi klienta, ochronę danych osobowych i wypłacalność sklepu. Kupujący może się zabezpieczyć przed utratą pieniędzy np. w sytuacji, gdy dostawa się nie powiedzie lub przy odstąpieniu od umowy. Sklep-intymny.pl cieszy się posiadaniem takiego certyfikatu jako jedyny sklep erotyczny w Polsce.

 

A w jaki sposób promuje Pani swoją działalność? Które z tych działań są najskuteczniejsze i można je polecać innym przedsiębiorcom?

W związku z charakterem naszej działalności, prowadzonej tylko w Internecie, najwięcej korzyści przynosi kreowanie pozytywnego wizerunku sklepu w sieci m.in. za pomocą portali społecznościowych, udziału w dyskusjach na forach i publikowanych artykułach traktujących o łóżkowych zwyczajach Polaków, możliwości zakupów grupowych dla klientów oraz wygrywania naszych towarów w internetowych konkursach. Niedawno świętowaliśmy Dzień Bez Makijażu, a w związku z tym oferowaliśmy na Facebooku bon na 150 zł do zrealizowania w naszym sklepie. W przypadku sklepu online taka forma promocji jest bardziej efektywna, niż tradycyjne reklamy, gdyż zyskujemy wielu stałych klientów dzięki tzw. marketingowi szeptanemu. Chodzi przede wszystkim o to, by osoby zadowolone z zakupów w naszym sklepie polecały nas znajomym. I tu wracamy do meritum – aby klientka z czystym sumieniem poleciła nas koleżance, musi się w sklepie dobrze czuć.

 

Oczywiście, stawiamy też na nowoczesne rozwiązania marketingowe związane m.in. z SEO i SEM, które sprawiają, że jesteśmy bardzo dobrze widoczni w sieci. Niezmiennie od kilku już lat nasz sklep znajduje się na pierwszym miejscu wyników wyszukiwania Google dla wyrażenia 'sex shop’. Do tego dochodzą reklamy w Internecie, obecność na Allegro i pozytywne opinie na Opineo. Sukcesu w e-biznesie nie można jednak sztucznie nadmuchać – trzeba dbać o dobre kontakty z klientami i być rzetelnym sprzedawcą.

 

Czy w e-biznesie łatwo odnieść szybki, spektakularny sukces?

Jest to możliwe, ale podstawą naszego sklepu jest zaufanie klientów, na które pracujemy latami. Sklep online istnieje od 2008 roku, a jeszcze przed jego założeniem sprzedawałam żele i afrodyzjaki na Allegro. Przeszliśmy daleką drogę od tamtego czasu. Jej rezultatem jest najwyższa jakość sprzedawanych przez nas towarów – pochodzących od uznanych w branży producentów. A nasza aktualna oferta stanowi odpowiedź na konkretne potrzeby naszych klientów, które zresztą zmieniają się dość dynamicznie, co wymaga od nas dużej elastyczności. Co innego oferowaliśmy jeszcze kilka lat temu, a co innego mamy w ofercie dziś. Trzeba na bieżąco śledzić statystyki, trendy, nowinki, bacznie obserwować zmieniające się wymagania oraz potrzeby klientówm wyciągać wnioski i w odpowiednim czasie wdrażać zmiany. Jeszcze niedawno bestsellerem były gry erotyczne i seksowna bielizna, obecnie na samym topie mamy produkty służące poprawie jakości życia intymnego, a bodystocking plasuje się na zdecydowanie dalszych pozycjach. E-biznes to nieustanna praca, również po godzinach, ale tysiące klientów odwiedzających sklep-intymny.pl i zostawiających pozytywne opinie o nas, rekompensuje nam to wszystko z nawiązką 🙂

 

Dziękuję za rozmowę.

Ze sklep-intymny.pl rozmawiała Weronika Holeniewska

Brak komentarzy

Przejdz do rozmowy

Brak komentarzy!

Możesz być pierwszym rozpoczynającym konwersację.

<