Aktualności

Rzecz o granicach.

Rzecz o granicach.

24 stycznia, 2024 0 komentarzy

#RzeczOGranicach

Musisz być dla mnie teraz…

Musisz natychmiast zobaczyć e-maila….

Musisz powiedzieć, czy dobrze zrobiłam/zrobiłem…

Musisz zadzwonić do urzędu….

Musisz ze mną pójść do dzielnicowego….

Musisz…

Musisz…

Musisz….

Nie. Nie muszę.

Dziś rzecz o granicach. Czasem zdarza mi się słyszeć taką narrację. I nie ukrywam, ona podnosi mi ciśnienie. Rozumiem skąd to się bierze, ale nie ma na takie traktowanie mojej zgody. Naruszanie granic jednej osoby może prowadzić do naruszania granic innych. To nie dotyczy tylko osób doznających przemocy, które mają doświadczenie z notorycznym „burzeniem” granic przez sprawców. To dotyczy nas wszystkich. Przemoc ma ogromny wpływ na psychikę i samoocenę osób jej doznających, które często czują się bezsilne, osamotnione i tracą wiarę w siebie. W tak trudnej sytuacji ich granice ulegają naruszeniu, jednak istotne jest, aby pamiętać, że nie jest to ich wina. Osoby doznające przemocy nie są odpowiedzialne za to, co im się przytrafiło. Dlatego tak istotne jest, aby otrzymały wsparcie i pomoc. Bezpieczne przestrzenie, takie jak schroniska dla ofiar przemocy, organizacje non-profit czy grupy wsparcia, pełnią kluczową rolę w procesie ich zmiany. Wszyscy powinniśmy być świadomi, że przemoc ma destrukcyjny wpływ na życie ofiar i nie można jej usprawiedliwiać.

Stawianie granic i ich obrona często przejawia się w reakcjach, podkreślających naszą podmiotowość i wolę. Ważne jest, żebyśmy potrafili powiedzieć „Nie zgadzam się”, „Nie chcę, żebyś to robił”, „Czuję się z tym źle”. Pozwala to okazać światu, że posiadamy swoją przestrzeń, na której obowiązują określone zasady. Niebronienie własnych granic zachęca do dalszego ich atakowania, w dalszej perspektywie może prowadzić do przemocy w stosunku do nas.

Dlaczego warto bronić swoich granic?

Przede wszystkim dajemy innym jasno znać, jakie zachowanie jest dla nas w porządku, a jakie nie. Chronimy własną niezależność i wrażliwość przed agresywnym zachowaniem innych. Gdy sami jasno określamy swoje granice, jednocześnie bardziej respektujemy granice innych. Szanujemy własne emocje i potrzeby. Jesteśmy w zgodzie ze sobą. Budujemy szczere relacje z ludźmi i czujemy się spokojniejsi, co pozwala nam być życzliwszym i bardziej wyrozumiałym dla innych.

Ha! Ale żeby dbać o swoje granice, trzeba je znać. Ważne jest, abyśmy wiedzieli, gdzie leżą, czy inni je zauważają i szanują, komu pozwalamy je przekraczać i z jakich powodów. Czasami nasze granice wymagają wzmocnienia, a czasami są zbyt sztywne i prowadzą do oddalenia od innych. Dbając o swoje granice, dbamy o swoje zdrowie psychiczne i umożliwiamy sobie budowanie zdrowych relacji z innymi.

Stawianie granic nie jest łatwe. Może boleć, może powodować napięcie w relacjach. Może się zdarzyć, że ktoś obrazi się, gdy powiemy „Nie podoba mi się to, co robisz”, „Nie podoba mi się jak mnie traktujesz”. Jednakże, konsekwentne ich stawianie jest kluczowe dla naszego dobrostanu. Jeśli nie będziemy bronić swoich granic, inni będą je przekraczać bez końca, co może doprowadzić do przemocy w stosunku do nas.

Dlatego warto pamiętać, że mamy prawo do posiadania swojej przestrzeni i granic, które należy szanować. Jeśli ktoś nie szanuje twoich granic, nie musisz być dla niego dostępny.

Ważne jest, żebyś czuł się bezpiecznie i komfortowo, a stawianie granic jest kluczowym elementem tego procesu.

#dbajmyosiebienawzajem

Brak komentarzy

Przejdz do rozmowy

Brak komentarzy!

Możesz być pierwszym rozpoczynającym konwersację.

<