Czytając poradniki dla mam, można natknąć się na informację, że noworodki przesypiają nawet 20 godzin w pierwszych kilkunastu tygodniach życia. Dlatego od zawsze wyobrażałaś sobie, że noworodek (a potem niemowlę) na przemian je i zasypia? Jednak rzeczywistość okazała się odbiegać od wyobrażeń? Poznaj sposoby, dzięki którym twoje dziecko zaśnie znacznie szybciej – bez potrzeby kołysania.
Płaczący maluch, którego nie możesz uspokoić to dla ciebie sytuacja stresująca? Wpadasz w panikę, masz chwile zwątpienia, ponieważ robisz wszystko, a dziecko nie przestaje płakać? Tylko się nie denerwuj… Maluch to wszystko wyczuwa, więc złością sobie nie pomagasz. Chwilę odetchnij, by opuściły cię negatywne emocje. A następnie sięgnij po jeden z poniższych sposobów.
1. Suszarka do włosów
Maluch zanosi się płaczem? Nie pomaga noszenie i śpiewanie kołysanek? Włącz suszarkę do włosów, by za moment usłyszeć… ciszę. Urządzenie emitujące jednostajny dźwięk działa na malucha uspokajająco, ponieważ zagłusza wszelkie inne dźwięki utrudniające zapadnięcie w głęboki sen.
Problem jest tylko jeden – jeśli suszarka do włosów będzie włączona na okrągło, szybciej stanie się bezużyteczna (przegrzeje się i spali). Ponadto przerażająca może okazać się wysokość rachunku za prąd.
2. Okap kuchenny
Niemowlę nie przestaje płakać, a ty nie wiesz jak sobie z tym poradzić? Z dziecięcego pokoiku przenieście się do… kuchni. Włącz okap, a maluch zamilknie nim miną 2-3 minuty. Szum urządzenia, podobnie jak szum suszarki, natychmiast uspokaja i powoduje senność.
Jednak i w tym przypadku długo pracujące urządzenie może generować wysokie rachunki za prąd. Ponadto siedzenie w kuchni przez wiele godzin bywa męczące – a dziecko zwykle budzi się, gdy przestanie słyszeć szum.
3. „Szumiące” aplikacje w smartfonie
Alternatywą dla szumiących urządzeń może być aplikacja w smartfonie. Wystarczy ją pobrać, by mieć dostęp do imitacji dźwięków wydawanych przez suszarkę, pralkę, odkurzacz i inne szumiące sprzęty. Większość aplikacji dostępna jest za darmo (np. Baby Sleep Instant, White Noise Baby, Baby Sleep Sounds). Niby idealnie, ale…
Smartfon musi znajdować się w bezpośredniej bliskości dziecka, w efekcie czego ty – jako rodzic – nie możesz skorzystać z telefonu. Ponadto istnieje ryzyko, że maluch obudzi się w momencie, gdy ktoś zechce do ciebie zadzwonić. W efekcie cała „zabawa w usypianie” zacznie się od początku.
4. Szumiący miś Whisbear
Rozwiązaniem łączącym w sobie zalety suszarki, okapu i aplikacji w telefonie jest szumiący miś Whisbear. Powstał z myślą o szybkim i prostszym uspokajaniu dziecka. W sercu misia znajduje się urządzenie emitujące „biały szum”. Przypominając maluchowi dźwięki znane z życia płodowego, powoduje niemal natychmiastowe uspokojenie. W efekcie miś pozwala wyeliminować płacz i ułatwia zasypianie. Mechanizm urządzenia działa nieprzerwanie przez 40 minut, a następnie stopniowo wycisza dźwięk, by się wyłączyć. Szumiące misie Whisbear wyposażone dodatkowo w funkcję Cry Sensor włączają się automatycznie, gdy dziecko zapłacze – takie rozwiązanie sprawdzi się wówczas, gdy niemowlę powoli się wybudza. Misie Whisbear w różnych wariantach znajdziesz na http://patatoy.pl.
Jak widać, sposobów na uspokojenie dziecka jest wiele. Który z nich wybierzesz?
Brak komentarzy
Przejdz do rozmowyBrak komentarzy!
Możesz być pierwszym rozpoczynającym konwersację.