Przedstawiamy singiel promujący najnowszy album zespołu Zakopower – Boso
9 października, 2011 0 komentarzyBoso poprzedza album o tym samym tytule. Muzykę skomponował i piosenkę wyprodukował (podobnie jak całą nową płytę) Mateusz Pospieszalski. Autorami słów są liderzy zespołu Bartek Kudasik i Sebastian Karpiel Bułecka.
Spokojny, refleksyjny wstęp poprowadzony melodyjnymi skrzypcami przechodzi w bardzo energetyczną zwrotkę, z mocnym, chóralnym głosem, rockową gitarą i bitem sekcji rytmicznej. Piosenka sprawdzona już została w „ogniu” koncertowego grania, publicznośd od pierwszego refrenu skacze razem z zespołem i śpiewa „PÓJDE BOSO, PÓJDĘ BOSO…!!!”
Piosenki Zakopower to nowoczesne kompozycje, pełne rockowej energii i oryginalnych brzmieo. W nagraniach użyto bardzo zróżnicowanego instrumentarium: poczynając od tradycyjnych dźwięków skrzypiec, basów podhalaoskich, przez jazzowy saksofon, rockową gitarę, bas i perkusję, aż po charakterystyczny dla muzyki elektronicznej syntezator.
Zespół o nowej płycie:
Stawiamy na spontanicznośd i energię, która wyzwala się wśród muzyków tylko na koncertach i właściwa jest tylko wspólnemu graniu. Chcemy osiągnąd koncertowy, żywiołowy efekt na studyjnej płycie.
Zazwyczaj nagrywanie płyt polega na tym, że każdy muzyk z osobna nagrywa swoją partię instrumentalną w odizolowanym studiu, a często inni muzycy nie są nawet obecni przy nagraniu. My chcemy podejśd do sprawy niestandardowo…
Zespół dostaje kompozycje, uczy się ich wspólnie, wspólnie aranżuje, razem ogrywa materiał na próbach po czym rusza w sezon koncertowy z nowymi piosenkami.
Utwory w toku sezonu koncertowego to „żywe organizmy”, układają się w rękach muzyków, każdy dodaje coś od siebie, po swojemu interpretuje, zespół wymienia się pomysłami, sposobami zagrania różnych partii itd., słowem piosenka dojrzewa i dzięki równoległemu wkładowi każdego członka zespołu osiąga swoja pełnię. Co oczywiście nie jest możliwe, w sytuacji gdy wykonawca opracowuje materiał samodzielnie.
Z chwilą kiedy piosenka „dojrzeje” w najlepszej dla niej formie zespół wchodzi do studia i nagrywa ją na tzw. „setkę“, co oznacza, że rejestruje ją od razu całym zespołem nadając utworowi pożądaną energię, spontanicznośd, żywioł. Wspólne granie to większa radośd dla muzyków, a dla słuchaczy koncertowa energia na studyjnym krążku!
BOSO
muz. Mateusz Pospieszalski
sł. Bartłomiej Kudasik, Sebastian Karpiel Bułecka
Sebastian Karpiel Bułecka – głos, skrzypce
Bartek Kudasik – głos, altówka;
Wojciech Topa – głos, skrzypce;
Józef Chyc – głos, basy podhalaoskie;
Piotr Rychlec – instrumenty klawiszowe;
Łukasz Moskal – perkusja;
Tomek Krawczyk – gitara elektryczna;
Michał Trąbski – gitara basowa
Gościnnie
Mateusz Pospieszalski – głos
Brak komentarzy
Przejdz do rozmowyBrak komentarzy!
Możesz być pierwszym rozpoczynającym konwersację.